JERMAIN TAYLOR OSZALAŁ? KOLEJNE ARESZTOWANIE I OBAWY PROMOTORA

Leszek Dudek, boxingscene.com

2015-01-20

Od czasu wznowienia kariery Jermain Taylor (33-4-1, 20 KO) nie potrafi trzymać się z dala od kłopotów. Dawny król wagi średniej, a obecnie mistrz świata federacji IBF znów został aresztowany i to w kuriozalnych okolicznościach, które sugerują, że zdrowie psychiczne Amerykanina może być w opłakanym stanie. Planowana na 6 lutego walka z Sergio Morą (27-3-2, 9 KO) została oczywiście odwołana, a oficjalnym powodem jest kontuzja żebra czempiona.

Podczas ulicznych obchodów Martin Luther King Parade w rodzinnym Little Rock (Arkansas) Taylor pięciokrotnie wystrzelił ze swojej broni, co zostało zakwalifikowane przez policję jako zagrożenie terrorystyczne. "Bad Intensions", który od pewnego czasu żyje stosownie do swojego pseudonimu, został już zatrzymany. Znaleziono przy nim marihuanę. W sieci pojawiły się nagrania ukazujące boksera tańczącego radośnie z kubkiem w dłoni.

- To bardzo niepokojące - przyznał w rozmowie z BoxingScene.com Lou DiBella, promotor Taylora. - Martwi nas stan jego zdrowia psychicznego. Kariera bokserska schodzi teraz na drugi plan. Próbujemy wszystkiego, żeby komuś pomóc. Jestem bardzo zawiedziony dzisiejszymi rewelacjami.

W ubiegłym miesiącu Jermain rzucił cegłą w kobietę - rzekomo w samoobronie. Wcześniej postrzelił swojego kuzyna i groził towarzyszącemu mu mężczyźnie, gdy ci wkroczyli na jego prywatny teren. Termin przesłuchania w sprawie wystrzałów na paradzie MLK wyznaczono na 29 maja.