DEONTAY WILDER OD CZWARTEJ RUNDY WALCZYŁ Z KONTUZJĄ

Redakcja, FightHype

2015-01-18

- To była dla mnie magiczna noc i wspaniała walka. Bermane był prawdziwym mistrzem, który potrafi przyjąć mocne uderzenie - mówi Deontay Wilder (33-0, 32 KO), nowy mistrz świata wagi ciężkiej według federacji WBC.

Pięściarz z Alabamy po raz pierwszy musiał boksować więcej niż cztery rundy. W drugiej i siódmej był bliski wygranej przed czasem, ale Haitańczyk twardo stał na nogach. Jak jednak zdradził nowy champion, ponad połowę potyczki walczył z kontuzją ten mocniejszej, prawej ręki.

DEONTAY WILDER: SERWIS SPECJALNY

- W czwartej rundzie zraniłem prawą rękę. Ale blefowałem i udawałem, że wszystko jest w porządku. Na tym polega mistrzostwo. Trzeba zacisnąć zęby i zapomnieć o bólu. Sporo udowodniłem tym występem. Mój rywal zresztą również, bo kilka razy go zraniłem, ale okazał się twardzielem i walczył jak na mistrza przystało - dodał "Brązowy Bombardier".