WSPANIAŁY VIRGIL HILL POŻEGNA SIĘ Z KIBICAMI OSTATNIĄ WALKĄ

Redakcja, ESPN

2015-01-18

W dniu swoich 51. urodzin Virgil Hill (50-7, 23 KO) potwierdził powrót na jedną, pożegnalną walkę. Tym występem w Bismarck ma podziękować swym kibicom za wszystkie lata, gdy go wspierali.

Hill wielką karierę rozpoczął srebrem olimpijskim w Los Angeles (1984). Już jako zawodowiec czterokrotnie sięgał po mistrzostwo świata - dwa razy w wadze półciężkiej oraz dwa razy w junior ciężkiej. Zunifikował pasy w lżejszej kategorii pokonując wspaniałego Henrego Maske, ale przegrał potem na punkty z naszym Darkiem Michalczewskim.

- To będzie tylko jedna walka, bo tylko w ten sposób mogę podziękować wszystkim wspierającym mnie przez lata ludziom - nie ukrywa członek Międzynarodowej Galerii Sław.

Hill swój pożegnalny występ wyznaczył na 28 lutego. Jego rywalem będzie Roger Cantrell (15-3, 8 KO), którego w 2010 roku przed czasem odprawił Andrzej Fonfara.