WILDER NIE ZACHWYCIŁ CUNNINGHAMA: WCIĄŻ WALCZY JAK AMATOR

Redakcja, Informacja własna

2015-01-18

Nie wszystkim przypadł do gustu poranny występ Deontay Wildera (33-0, 32 KO), nowego mistrza świata wszechwag według federacji WBC. Swojego rodaka skrytykował na przykład inny pięściarz wagi ciężkiej, Steve Cunningham (28-6, 13 KO).

Były dwukrotny champion niższej kategorii narzekał, że po tych wszystkich hucznych zapowiedziach walka okazała się po prostu nudna.

"Wilder wciąż wygląda jak pięściarz amatorski. Miał kryzys, ale potrafił przeczekać i złapać drugi wiatr. Stiverne przegrał trochę na własne życzenie, ponieważ zadawał zbyt mało ciosów. Był zbyt ciężki, prawie 109 kilogramów to nie jest dla niego dobra waga. Dla mnie walka była nudna" - nie ukrywał rozczarowania popularny "USS", który w połowie marca przystąpi do eliminatora federacji IBF.

DEONTAY WILDER: SERWIS SPECJALNY

"Po tych wszystkich zapowiedziach i deklaracjach wygrana w takim stylu na pewno nie przywróciła chwały wadze ciężkiej" - dodał Cunningham.