JENNINGS: JESTEŚMY O MAILA OD POROZUMIENIA Z KLICZKĄ

Redakcja, ESNEWS

2015-01-16

Walka Władimira Kliczki (63-3, 53 KO) z Bryantem Jenningsem (19-0, 10 KO) od kilkunastu dni stoi pod znakiem zapytania, ale według pretendenta jest już bliżej niż dalej. - To kwestia godzin, jednego maila - twierdzi Amerykanin.

Trudności w negocjacjach w sprawie planowanego na 25 kwietnia w Barclays Center na Brooklynie pojedynku pojawiły się, gdy promotorski kontrakt Jenningsa został przejęty przez należącą do Jaya Z grupę Roc Nations Sports. Na wypadek braku porozumienia obóz mistrza świata zarezerwował już halę w Monachium. "By-By" pozostaje jednak optymistą.

- Decyzji jeszcze nie ma, do rozwiązania pozostały pewne szczegóły. Jesteśmy w każdym razie coraz bliżej. Jeszcze jeden mail albo SMS i wszystko będzie gotowe - powiedział.

Jeżeli walka dojdzie do skutku, będzie to Kliczki pierwszy występ w USA od siedmiu lat. Po raz ostatni boksował tam w lutym 2008 roku, pokonując na punkty Sułtana Ibragimowa. Tym razem, przekonuje Jennings, amerykańska publiczność zobaczy klęskę Ukraińca.

- Chciałbym go po prostu sprać. Nawet nie zależy mi na nokaucie, wolę sprawić mu długie lanie. Dlatego nigdy nie dążę do nokautu. Wolę używać swoich umiejętności, siła to nie wszystko. Mam plan, wiem, że Kliczko to wielki zawodnik, ale zamierzam mu skopać tyłek - stwierdził.