RUBEN GUERRERO WYŚMIEWA THURMANA

Ruben Guerrero, ojciec i trener byłego mistrza świata Roberta "Ducha" Guerrero (32-2-1, 18 KO), jest przekonany, że jego syn bez większych problemów poradzi sobie z Keithem Thurmanem (24-0, 21 KO), w którym wielu upatruje przyszłego dominatora kategorii półśredniej.

- Robert walczy z każdym, spójrzcie na jego rekord. Zabierze tego dzieciaka na głęboką wodę. Pokażemy mu, jak walczą prawdziwi meksykańscy wojownicy. Niech lepiej się przygotuje - mówi Ruben, który w obozie swego syna pełni podobną rolę do tej, jaką u Danny'ego "Swifta" Garcii odgrywa jego tata Angel.

Pojedynek Guerrero-Thurman o należący do tego drugiego tytuł tymczasowego mistrza świata WBA w wadze półśredniej odbędzie się 7 marca w MGM Grand w Las Vegas. W Stanach transmisję na żywo przeprowadzi stacja NBC, z którą związał się Al Haymon.

- Coś wam powiem, widziałem tylko kilka walk Thurmana, ale powinien zmienić pseudonim z "One Time" na "Run Time", bo ciągle tylko ucieka - twierdzi senior rodu Guerrero. - Ten gość krzyczał, że znokautuje Mayweathera, a potem uciekał przed 40-letnim dziadem, który nie umiałby stłuc jajka i wygląda starzej niż Mayweather Senior. Robert to klasa światowa, a nie podwórkowy pięściarz. 7 maja skończy się nagonka wokół Thurmana - dodał Bob Santos, jeden z managerów "Ducha".