SHIELDS O SZPILCE I KRÓTKIM EPIZODZIE Z ADAMKIEM

Redakcja, Super Express

2015-01-13

-  Kochałem pracę z nim. Myślę, że zrobiłem z niego lepszego boksera. Trenowałem Adamka przez sześć tygodni, a na siedem dni przed walką dołączył Roger Bloodworth. Ziggy Rozalski mnie o tym uprzedził, ale to ja miałem pozostać głównym szkoleniowcem - powiedział w rozmowie z "Super Expressem" Ronnie Shields, amerykański trener, który przez kilka tygodni był szkoleniowcem wspomnianego Tomasza Adamka, a teraz zajmie się w Houston Arturem Szpilką (17-1, 12 KO).

Popularny "Szpila" do Stanów wyleci lada chwila i zamieszka tam na stałe. Shields jest bardzo chętny na współpracę ze Szpilką, w ciepłych słowach wypowiada się o swoim przyszłym podopiecznym z Polski.

- Kontaktowano się ze mną w tej sprawie, wyraziłem zgodę. Znam Szpilkę, widziałem jego przegraną walkę z Jenningsem. Bardzo chcę go trenować. Moim zdaniem ma wszystko, by zostać mistrzem świata wagi ciężkiej. Kiedy stworzymy wokół niego prawdziwy zespół, stanie się znacznie lepszym pięściarzem. Czekam na jego przylot do Houston - mówi o Super Expressowi Amerykanin.