FONFARA WRÓCI W MARCU LUB KWIETNIU, MYŚLI O DAWSONIE

Redakcja, przegladsportowy.pl

2014-12-20

Andrzej Fonfara (26-3, 15 KO) zdradził, że na ring wróci na przełomie marca i kwietnia na antenie telewizji Showtime. W grę wchodzi występ w Chicago, ale możliwe też, że "Polski Książę" pokaże się publiczności w Nowym Jorku lub innym amerykańskim mieście.

Nazwisko rywala nie jest jeszcze znane. Prawdopodobnie będzie to ktoś mocniejszy niż Doudou Ngumbu, którego 27-latek wypunktował na początku listopada w UIC Pavilion.

- Wciąż myślimy o Chadzie Dawsonie, mimo jego niedawnej porażki z Tommym Karpencym. Bardzo chciałbym też zmierzyć się z legendarnym Bernardem Hopkinsem. Niebawem skończy 50 lat, ostatnio przegrał z Siergiejem Kowaliowem, ale może skusiłby się na jeszcze jedną walkę? Z kolei Julio Cesar Chavez junior nadal nie potwierdził, że przejdzie do wagi półciężkiej. Artur Beterbijew? Najpierw musi poprawić liczbę zwycięstw w bilansie walk – stwierdził Fonfara w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".

Zobacz też: FONFARA NAJWYŻEJ W RANKINGU

Celem numer jeden pozostaje dla Polaka rewanż z Adonisem Stevensonem (25-1, 21 KO). W maju lepszy był Kanadyjczyk, jednak Fonfara miał go na deskach i zaprezentował się lepiej niż większość ostatnich rywali mistrza WBC.

- Kibice w Kanadzie i USA chcą obejrzeć rewanż, bo pierwsza walka była dla Adonisa najtrudniejsza w ostatnich latach. Jeśli znowu położę go na deski, to tym razem dokończę robotę – zapewnia mieszkający w Chicago zawodnik.