TWARZĄ W TWARZ Z WYCHOWANKAMI

Redakcja, Sławomir Ciara

2014-12-12

Trener Ringu Wolnego Toruń - Czesław Dromowicz wpadł na znakomity pomysł. W najbliższy czwartek, 18 bm. tuż przed Świętami Bożego Narodzenia zapragnął zorganizować spotkanie ze swoimi podopiecznymi. - Mam nadzieję, że frekwencja dopisze. Z niektórymi nie widziałem się przez wiele lat – powiedział toruński szkoleniowiec. Miejscem spotkania ma być Central Park (restauracja), ul. Bydgoska – początek godz. 17.00.

Zdziarski kontra Adach
Do tej pory udział potwierdzili: Janusz Zdziarski, Piotr Grala, Mariusz Welc, Piotr Olejniczak, Rafał Karpow, Sławomir Przyziółkowski, Sebastian Płatun i Patryk Tołkaczewski – zdradził nam Czesław Dromowicz. Na pewno najbardziej znanymi, z tych pięściarzy, są: Janusz Zdziarski i Mariusz Welc. Ten pierwszy rywalizował o miejsce w reprezentacji na igrzyska olimpijskie w Moskwie (1980 rok) z Kazimierzem Adachem. Welc natomiast po zwycięstwach na amatorskim ringu próbował szczęścia w gronie profi. - Mariusz nie wykorzystał w pełni umiejętności. Podobnie zresztą jak Piotr Olejniczak – uważa Dromowicz. Do dzisiaj jego wychowankowie w mistrzostwach Polski (w różnych kategoriach wiekowych) wywalczyli 59 medali, w tym 19 złotych medali. - To piękny prezent na mój jubileusz 35-lecia pracy trenerskiej – dodał.

Od GaloBiesiady do Getyngi
Od 1999 roku SSW Ring Wolny Toruń działa na terenie województwa kujawsko-pomorskiego. Pięściarze tego klubu w latach 2004-06 zaliczali się do najlepszych we współzawodnictwie dzieci i młodzieży w regionie. Działacze sekcji pięściarskiej grodu Kopernika z prezesem Dariuszem Olkiem na czele systematycznie organizują turnieje poświęcone pamięci dr. Witolda Makacewicza, turnieje Gwiazdkowe, a także Bokserską GaloBiesiadę. - To zupełnie inna impreza. Z myślą nie tylko o bokserskich walkach, ale także o ludziach związanych z pięściarstwem, którzy służą pomocą tej sportowej dyscyplinie. Są wyróżnienia, nagrody i oklaski szerokiej rzeszy publiczności, której w pobliskich Łysomicach nie brakuje – podsumowuje Dromowicz.

Niemiec silny jak tur!
Oprócz organizacji krajowych imprez torunianie utrzymują stały kontakt z partnerskim miastem jakim jest niemiecka Getynga. Mecze cieszą się dużym zainteresowaniem, a publiczność wielokrotnie oklaskiwała bohaterów widowiska. - Do dzisiaj utkwił mi w pamięci pojedynek w wadze superciężkiej Jacka Piotrowskiego, który na ringu w Getyndze po zaciętych, mocnych starciach wypunktował silnego jak tur Niemca - powraca wspomnieniami szkoleniowiec Ringu Wolnego Toruń.