DAMIAN JONAK: CHCĘ PO PROSTU ZROBIĆ SWOJE

Damian Jonak (37-0-1, 21 KO) powróci dziś w Radomiu po dłuższej przerwie, na przekór wielu osobom. O tej przerwie, sytuacji prawnej, ale przede wszystkim samej walce z Bradleyem Pryce'em (35-18, 19 KO) w rozmowie nagranej wczoraj późnym wieczorem w hotelu (przepraszamy za słabszą jakość dźwięku).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: saimon
Data: 12-12-2014 10:10:11 
Eeee... Yyyymmm... To chyba jest istotne, skoro Jonak mówi o tym ze 20 razy ;)

A tak poważnie, jest już stary i miał wysoki poziom europejski, teraz można pooglądać, albo pasa uznanej federacji nigdy nie zdobędzie. Szkoda, bo miał talent i mógł być w pierwszej 10 świata, ale teraz nie widzę go nawet w pierwszej 30. Powalczy z leszczem, potem znowu, a potem będzie już miał walczyć o pas, ale coś wypadnie i w końcu ze starości zaliczy ze dwie konkretne porażki z dobrymi zawodnikami i odejdzie w zapomnienie
 Autor komentarza: jassin
Data: 12-12-2014 10:10:17 
Damian tylko go przypadkiem nie zabij! Bo juz wtedy Foyld na pewno do ciebie nie wyjdzie...
 Autor komentarza: saimon
Data: 12-12-2014 10:11:10 
Poprawka:
...teraz można go tylko pooglądać dla zabicia czasu, ale pasa uznanej federacji nigdy nie zdobędzie.
 Autor komentarza: Lukaszz
Data: 12-12-2014 14:41:05 
@jassin
Kolejny temat o Damianie Jonaku i znów trollujesz. Myślisz, że dzięki temu jesteś fajny, albo zabawny? Chłopie żarty o Jonaku już dawno każdemu się tu przejadły, dlatego daruj sobie i jeżeli nie masz nic na temat do powiedzenia to po prostu nie pisz zamiast się kompromitować!
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.