ANTONIO TARVER ZASTOPOWAŁ BANKSA! (WIDEO)
W spotkaniu dwóch weteranów, w którym przez większość czasu wiało potworną nudą, 46-letni Antonio Tarver (31-6, 22 KO) mimo wszystko nieco niespodziewanie pokonał Johnathona Banksa (29-3-1, 19 KO).
Pierwsze pięć rund to taktyczne wyczekiwanie i zniecierpliwienie kibiców zgromadzonych w Pechanga Resort & Casino w Temecula bądź przed telewizorami. Lepsze wrażenie robił podstarzały, dawny lider dywizji półciężkiej, jednak ograniczał się do pojedynczych uderzeń. W końcu w siódmym starciu eksplodował akcją lewy krzyżowy-prawy sierp, posyłając boksującego trenera Władimira Kliczki na deski. Banks wstał, lecz za moment było już po wszystkim.
"Magik" przekonuje, że będzie najstarszym mistrzem w historii wagi ciężkiej, jednak z tą formą nie ma tak naprawdę czego szukać z pierwszą dziesiątką pretendentów...
https://www.youtube.com/watch?v=RZowRu9wPw8
Pozdrawiam.
I teraz nie zdziwię się, jak będzie walka RoboWład vs Tarver - Revenge for Banks lol...
Szczerze powiedziawszy to dużo nie ma co tu mówić. Banks to nie jest już zawodnik. Nie rozwija się jako pięściarz już od dawna i trudno wyrokować czy to brak czasu, ambicji czy możliwości (te były na pewno większe kiedyś niż to co pokazał)
Powinien się dobrze nad sobą zastanowić i nad tym co zauważyli komentatorzy (podajże Atlas). Boks na takim poziomie to nie zabawa. Nie można sobie wyjść po długiej przerwie praktycznie nic nie robienia i oczekiwać wyników. A Banks mógłby być chociaż fizycznie w kapitalnej formie. W końcu spędza obozy z najlepszym obecnie zawodnikiem... Tyle że on chyba boksować to chce jak mu się przypomni że to dość fajne uczucie stanąć na ringu jako zawodnik.
Wyglądał fatalnie na tle fatalnie prezentującego się Tarvera///
Nokaut był chyba nawet wynikiem tego że trochę wcześniej dostał kilka razy po tułowiu i go zabolało (serio tak to wyglądało) i stracił ochotę by chociaż się bronić...
Teraz może dostać ultimatum jeszcze. Albo trenujesz Władimira albo sobie boksujesz na takim poziomie. Bo o ile jest z Władimirem kolegą itd to nie sądzę by Władek chciałby być kojarzony z takim leniem i loserem jak Banks z ostatnich 2 walk... Zresztą nie wyobrażam sobie że Banks dobrze się czuje jak słyszy że trenerem jest on zdecydowanie lepszym niż zawodnikiem.
Przegrał 2 walki z których co najmniej 1 powinien wygrać przed czasem...
Masakra...
Na pewno jednak powagi nie dodają mu takie popisy.
A wczesniej dal?
Z Adamkiem dał dobrą walkę.
Potem było słabiutko...
Adamek z 2009 to bokser o dwie klasy lepszy niż Seth Mitchell...
Ale fakt walka pierwsza walka z Mitchellem wypada świetnie na tle innych przespanych(choroba!) walk...
W czasie wczorajszej walki trener Tarvera powiedział coś takiego miedzy rundami: "robisz bardzo mało! Ale Banks robi jeszcze mnie dzięki temu wygrywasz!". hehehe