Kamil Łaszczyk i Mariusz Wach opuścili już areszt, nadal pozostaje w nim Piotr Wilczewski, natomiast nie ma postawionych zarzutów, a sprawa jest wciąż w toku wyjaśniania.
W samochodzie znaleziono 194 gramy nie amfetaminy, lecz metamfetaminy i 5 sztuk amunicji.