Przykre wiadomości dotarły dziś do Mariusza Grabowskiego. Główni bohaterowie organizowanej przez niego gali - Mariusz Wach (28-1, 15 KO) i Kamil Łaszczyk (18-0, 7 KO), wraz z trenerem Piotrem Wilczewskim, zostali zatrzymani przez policję i przetrzymywani na czas jeszcze nieokreślony. Po dzisiejszej konferencji prasowej poprosiliśmy promotora o krótki komentarz do całej sprawy.