PARKER NIE ZWALNIA - W PRZYSZŁYM ROKU ZNOWU PIĘĆ WALK

Redakcja, fightnews.com

2014-12-08

Joseph Parker (12-0, 10 KO) ma za sobą pracowity rok, ale w przyszłym bynajmniej nie będzie wytchnienia. Nowozelandzka nadzieja wagi ciężkiej ma podtrzymać tegoroczne tempo i w 2015 stoczyć pięć kolejnych pojedynków.

W kończącym się roku 22-latek zwyciężył Marcelo Luiza Nascimento, Briana Minto, Keitha Thompsona, Shermana Williamsa i Irineu Beato Costę Juniora. Tego ostatniego zastopował w minioną sobotę, zaliczając jeden z najefektowniejszych występów w krótkiej karierze, zwieńczony morderczym prawym prostym, którym ściął Brazylijczyka w czwartej rundzie.

- To był ostateczny test, cieszę się, że go zdałem. Przez cały rok pracowaliśmy z trenerem Kevinem Barrym nad ciosami na tułów. W tej walce je pokazałem. Bardzo się cieszę z wygranej – powiedział Parker.

Jako że sobotni pojedynek młody zawodnik zakończył w bardzo dobrej formie, nie zamierza odpoczywać i w nadchodzącym roku chce walczyć jak najczęściej. Prawdopodobnie znowu wystąpi w Stanach Zjednoczonych, gdzie od jakiegoś czasu budzi zainteresowanie kilku dużych grup promotorskich, z Golden Boy Promotions na czele. W 2014 przed amerykańską publicznością zaprezentował się wprawdzie tylko raz, ale tamtejsi kibice i ludzie boksu z uwagą przyglądają się jego karierze i liczą na to, że niebawem znowu będą mogli gościć go u siebie.

- Moje gratulacje, to był wspaniały występ. Mam nadzieję, że w przyszłym roku ponownie zobaczę was w Stanach Zjednoczonych – napisał do Parkera i jego trenera na Twitterze ceniony amerykański dziennikarz Dan Rafael.