LEMIEUX ZASTOPOWAŁ ROSADO, TERAZ GOŁWKIN?

Redakcja, Informacja własna

2014-12-07

David Lemieux (33-2, 31 KO) udanie zadebiutował na amerykańskim ringu. W pojedynku wieczoru na gali na Brooklynie kanadyjski król nokautu zastopował twardego Gabriela Rosado (21-9, 13 KO) w dziesiątej rundzie.

Lemieux już w trzecim starciu posłał rywala na matę potężnym podbródkowym. Amerykanin zdołał się pozbierać i w kolejnej rundzie przyjął wymian ognia, podczas której obaj bokserzy byli zranieni. Później zaczęła się zarysowywać coraz większa przewaga Lemieux. W szóstej rundzie opuchnięte lewe oko Rosado było już całkowicie zamknięte, co ułatwiło Kanadyjczykowi zadanie. Lekarz ringowy kilka razy przyglądał się kontuzji Amerykanina, aż w końcu w trakcie dziesiątego starcia przy ringu pojawił się szef medyczny Komisji Sportowej Stanu Nowy Jork, który w obawie o zdrowie Rosado nakazał przerwanie efektownego pojedynku.

Niewykluczone, że Lemieux w przyszłym roku zaboksuje o mistrzostwo świata. Telewizja HBO, na antenie której zadebiutował na Brooklynie, chciałaby go skonfrontować z Giennadijem Gołowkinem (31-0, 28 KO).

- Chcę być mistrzem. Jestem gotowy na każdego – Gołowkina, Miguela Cotto, Petera Quillina. Chcę wszystkich najlepszych – stwierdził zwycięzca.