MORMECK: MASTERNAK MNIE ZRANIŁ, TO BYŁA MOJA OSTATNIA WALKA

Redakcja, lequipe.fr

2014-12-06

Jean-Marc Mormeck (37-6, 23 KO) ogłosił po piątkowej porażce z Mateuszem Masternakiem (34-2, 24 KO), że kończy zawodową karierę. Teraz 42-letni zawodnik skupi się na drugiej stronie sportu - będzie się ubiegać o prezydenturę francuskiej federacji bokserskiej.

- Trzeba tam zmienić wiele spraw. To dom starców, potrzeba młodych ludzi, aby coś zaczęło się dziać. Jest wiele pracy do zrobienia. Dlaczego nie spróbować zostać prezydentem federacji? Może mnie nie wybiorą, ale jak zawsze będę walczyć – powiedział były mistrza wagi junior ciężkiej.

Zobacz też: MASTERNAK POKONAŁ MORMECKA

Mormeck przyznaje, że po porażce z Masternakiem kontynuowanie kariery ringowej nie ma sensu. Polak miał być dla niego przepustką do walk o najważniejsze tytuły, ale wobec porażki Francuz byłby skazany na potyczki z pięściarzami z drugiej ligi.

- Nie żałuję jednak walki z Mateuszem. Musiałem go pokonać, aby walczyć o pasy. Nie udało się, trudno. Nie upatrywałbym przyczyn porażki w moim wieku, bardziej w nieaktywności. W czerwcu wróciłem na ring po 27 miesiącach przerwy. Może lepiej by mi poszło, gdybym częściej walczył, zbudował sobie odpowiedni rytm – stwierdził.

Zobacz też: DIABLO CHWALI MASTERNAKA

Masternak wygrał piątkową walkę w stosunku dwa do remisu. Przeciwnik nie ukrywa, że w końcowej fazie pojedynku Polak zdołał go zranić.

- To było w ósmej rundzie. Jestem jednak doświadczony, potrafię sobie radzić w takich sytuacjach. Teraz mogę w końcu odetchnąć. Niczego w swojej karierze nie żałuję – oznajmił.