ŻYCIOWA I SPORTOWA SZANSA CUNNINGHAMA!

Gregory Stangrit, Boxingscene

2014-12-05

To doskonałe wiadomości dla Steve'a Cunninghama (28-6, 13 KO). Bywało, że wojownikowi z Filadelfii nie szło ani w życiu prywatnym, ani zawodowym. Teraz jednak karta się dla niego odwróciła.

Po pierwsze, bo to chyba jednak dużo ważniejsze, popularny w naszym kraju "USS" wraz ze swoją żoną Livvy Cunningham doczekali się dawcy serca dla ich 8-letniej córeczki Kennedy. Operacja albo już się odbyła, albo odbędzie w najbliższych godzinach.

To wszystko zbiegło się również z informacją, że Cunningham 14 marca - gdzieś na terenie USA, skrzyżuje rękawice z Wiaczesławem Głazkowem (19-0-1, 12 KO). O takiej możliwości pisaliśmy już kilka dni temu, ale możemy teraz dodać oficjalnie, że zwycięzca tej konfrontacji nabędzie status oficjalnego pretendenta do tytułu mistrza świata z ramienia federacji IBF.

Steve dwukrotnie gościł w Polsce, notując bilans 1-1 z Krzyśkiem Włodarczykiem. Za oceanem przegrał też dwukrotnie z Tomkiem Adamkiem, przy czym w drugiej walce wielu wskazywało właśnie na jego przewagę. Jako były dwukrotny mistrz świata kategorii cruiser od ponad dwóch lat próbuje swych sił w wadze ciężkiej. Po porażkach z naszym "Góralem" i Tysonem Fury wydawało się, że jego kariera powoli dobiega końca, tymczasem od tego momentu zanotował trzy zwycięstwa nad cenionymi zawodnikami i teraz dostanie swoją szansę.