KLICZKO OTWARTY NA REWANŻ Z HAYE'EM

Redakcja, itar-tass.com

2014-12-04

Władimir Kliczko (63-3, 53 KO) nie wyklucza, że ponownie zmierzy się z Davidem Haye'em (26-2, 24 KO). Najpierw jednak szykujący się do powrotu między liny Brytyjczyk, który jest nieaktywny od ponad dwóch lat, musi udowodnić, że zasłużył na drugą szansę od mistrza wagi ciężkiej. 

- Haye nie walczył od dłuższego czasu. Jeżeli jednak wróci na ring i odniesie kilka zwycięstw, będziemy mogli ponownie się spotkać – zapewnił "Dr Stalowy Młot".

Ukrainiec jest też otwarty na rewanż z inną ze swoich ofiar – Aleksandrem Powietkinem (28-1, 20 KO). W ubiegłym roku odniósł bezdyskusyjne zwycięstwo nad Rosjaninem, ale ten dąży do ponownej konfrontacji i zapewnia, że za drugim razem poradzi sobie znacznie lepiej.

Zobacz też:  W KWIETNIU KLICZKO-JENNINGS?

- Moje walki nie są transmitowane w Rosji, mimo że mam tam wielu fanów i jest duże zainteresowanie moimi występami. Powietkin w ostatnich dwóch walkach wyglądał naprawdę dobrze i będzie oczywiście brany pod uwagę jako potencjalny rywal – stwierdził Kliczko.

Głównym celem mistrza jest jednak teraz walka o pas WBC, który kilka miesięcy temu zwakował jego starszy brat Witalij. Bermane Stiverne (24-1-1, 21 KO) w styczniu ma bronić tego tytułu w starciu z Deontayem Wilderem (32-0, 32 KO), a zwycięzca być może stanie w szranki z właścicielem trzech pozostałych pasów.

- Chciałbym, aby pas WBC powrócił do rodziny Kliczków. Federacja wspiera pomysł walki unifikacyjnej, a to dobra wiadomość – powiedział Ukrainiec.