WŁODARCZYK: ZE SZPILKĄ SIĘ AKCEPTUJEMY, MAMY INNY ŚWIATOPOGLĄD

Redakcja, PolsatSport.pl

2014-11-28

Krzysztof Włodarczyk (49-3-1, 35 KO) wkrótce powróci do treningów zmotywowany odzyskaniem tytułu mistrza świata kategorii cruiser. Ale raz jeszcze potwierdził, że nie odmówi propozycji stoczenia walki z Arturem Szpilką (17-1, 12 KO), oczywiście jeżeli pieniądze będą się zgadzać.

Zaraz po zwycięstwie "Szpili" nad Tomkiem Adamkiem padła propozycja takiego bratobójczego pojedynku dwóch zawodników z jednej stajni. I jak widać żaden z nich nie ma poważniejszych przeciwwskazań.

- Jak zobaczę kontrakt i sumę na stolę, to wtedy się mogę zastanowić i może byśmy mogli spotkać się w ringu. Akceptujemy się z Arturem. Jesteśmy kolegami, ale raczej ze względu na to, że obaj trenujemy i obaj walczymy. Artur ma trochę inny światopogląd. Inaczej myśli, działa i to nas różni - przyznał "Diablo" w rozmowie z Karoliną Owczarz. Ale za moment dodał, że priorytetem jest rewanż z Grigorijem Drozdem (39-1, 27 KO), z którym przegrał pod koniec września wysoko na punkty i stracił pas organizacji WBC.