JEGOR MECHONCEW: ZAMIAST GADANIA WOLĘ WALCZYĆ

Redakcja, The Ring

2014-11-27

Już jutro przy okazji gali Prowodnikow vs Castillo na Łużnikach po raz pierwszy w gronie zawodowców przed własną publicznością wystąpi mistrz olimpijski (2012), Europy (2008, 2010) i świata (2009) - Jegor Mechoncew (6-0, 6 KO).

Rywalem obchodzącego w zeszłym tygodniu 30. urodziny rosyjskiego mańkuta na dystansie ośmiu rund będzie doświadczony Joey Vegas (17-9-1, 10 KO).

- Nie myślę za dużo o rywalu. Mam do wykonania swoją robotę i tyle. Chciałbym natomiast podziękować Andriejowi Riabińskiemu za umożliwienie mi walki w mojej ojczyźnie - nie ukrywa swojej radości nowy prospekt wagi półciężkiej.

- Nieustannie coś zmieniam w swoich przygotowaniach, tak by ciągle robić postępy. Staram się z walki na walkę, rok po roku, podnosić swój poziom. Trenuję na co dzień w ośrodku Wild Card Boxing Club w Los Angeles. Trenerem jest mój ojciec Leonid, menadżerem Wadim Korniłow, a promotorem Bob Arum. Zdecydowałem się zmienić boks olimpijski na zawodowy, ponieważ chciałem zarobić trochę pieniędzy. Osiągałem wielkie sukcesy, na które jednak sam zapracowałem ciężkimi treningami. Stoczyłem wiele walk amatorskich, jednak po trzystu przestałem już liczyć i sam nie wiem ile ich dokładnie miałem. Moim celem jest teraz zdobycie mistrzostwa świata wagi półciężkiej, a przy tym zarobienie naprawdę dobrych pieniędzy. Nie będę jednak nikogo wyzywał do walki. Zamiast gadania wolę zdecydowanie przekazywać informacje swoimi występami w ringu - dodał Mechoncew.