PROWODNIKOW: PACQUIAO ZNOKAUTUJE ALGIERIEGO

Redakcja, worldboxingnews.net

2014-11-21

Rusłan Prowodnikow (23-3, 16 KO), który w czerwcu niespodziewanie przegrał z Chrisem Algierim (20-0, 8 KO), nie daje Amerykaninowi większych szans w konfrontacji z Mannym Pacquiao (56-5-2, 38 KO). Jego zdaniem Filipińczyk wygra w imponującym stylu.

- Będę kibicować Manny’emu, życzę mu wygranej. To boks, wszystko się może zdarzyć, ale myślę, że znokautuje rywala. Bardzo ważne jest, aby to zwycięstwo było efektowne, szczególnie na tym etapie jego kariery – mówi Rosjanin.

PACQUIAO CHCE SZYBKIEGO NOKAUTU

Gdyby Prowodnikow pokonał Algieriego, w nocy z soboty na niedzielę w Makau sam prawdopodobnie stanąłby naprzeciwko "Pacmana". Zapewnia, że byłaby to znacznie ciekawsze walka niż ta, którą Filipińczyk stoczy z Amerykaninem.

- Na pewno miałbym większe szanse na zwycięstwo niż Algieri. Mój pojedynek z Mannym mógłby kandydować do miana walki roku, jestem tego pewien po naszych sparingach. Obaj boksujemy bardzo agresywnie i dalibyśmy kibicom bardzo dobrą walkę – twierdzi.

Transmisję z gali Pacquiao-Algieri przeprowadzi Polsat Sport. Początek w nocy z soboty na niedzielę o 3:00.