SPARINGI Z ZABEM JUDAH KLUCZEM DO SPRAWIENIA SENSACJI?

Redakcja, World Boxing News

2014-11-17

Niemal wszyscy skazują Chrisa Algieriego (20-0, 8 KO) na sromotną porażkę w sobotę z Mannym Pacquiao (56-5-2, 38 KO), jednak ten szybko ripostuje, że miał przegrać również z Taylorem czy Prowodnikowem. I robi swoje.

Kluczem do sprawienia kolejnej sensacji miały być wspólne sparingi z dawnym wielkim mistrzem, wciąż należącym do czołówki Zabem Judah (42-9, 29 KO).

- Pracowałem bardzo ciężko przez dziesięć tygodni. To był najefektywniejszy i najbardziej produktywny obóz w całej mojej karierze. Miałem kilku sparingpartnerów, ale Judah dał mi zupełnie nowe spojrzenie na pewne sprawy i przygotował na wszystko co zaproponuje Pacquiao. Jestem gotowy nie na sto, ale na sto dziesięć procent - przekonuje wciąż niedoceniany Amerykanin, niegdyś świetny kickbokser.