JENNINGS: SZPILKA MUSI SIĘ NAUCZYĆ MYŚLEĆ, KIBICUJĘ ADAMKOWI

Redakcja, polsatsport.pl

2014-11-06

Bryant Jennings (19-0, 10 KO), który pod koniec stycznia w Nowym Jorku zastopował Artura Szpilkę (16-1, 12 KO), będzie w sobotę kibicować rywalowi pięściarza z Wieliczki, Tomaszowi Adamkowi (49-3, 29 KO). Przyznał jednak, że zdecydowanego faworyta walki w Krakowie nie widzi.

- To jest jedna z tych walk, w których bardzo ciężko wskazać faworyta i jest tzw. 50/50. Ludzie myślą, że Adamek jest skończony. Szpilka natomiast uważa, że wygra dzięki młodości. Dla wielu Tomasz nie jest faworytem, a ja zawsze takim kibicuje i za nich trzymam kciuki. Dlatego bardzo bym chciał, żeby to on właśnie wygrał i zaszokował całe bokserskie środowisko. Tak czy siak, to będzie na pewno świetna walka – stwierdził Amerykanin w wywiadzie udzielonym polsatsport.pl.

Zobacz też: PROKSA STAWIA NA ARTURA

Jennings pokonał Szpilkę w dziesiątej rundzie walki w Madison Square Garden Theater. Pojedynek obnażył wszystkie słabości 25-letniego Polaka, który od tego czasu ciężko pracował nad ich poprawą.

- Nie bardzo wiem, jakie zrobił postępy od walki ze mną. Mam nadzieję, że sporo się nauczył i nabrał trochę pokory. Posiada spore umiejętności, potrafi także mocno uderzyć. Musi jednak nauczyć się myśleć w ringu. Tym razem powinien pozostawić po sobie lepsze wrażenie – ocenił zawodnik z Filadelfii.