FONFARA: JESZCZE JEDNA WALKA I REWANŻ ZE STEVENSONEM

Redakcja, Informacja prasowa

2014-11-02

Andrzej Fonfara (26-3, 15 KO) nie ukrywa celu numer jeden. A tym jest zdecydowanie rewanż z Adonisem Stevensonem (24-1, 20 KO), mistrzem świata federacji WBC wagi półciężkiej. Nad ranem zrobił w tym kierunku duży krok, pokonując na antenie Showtime Doudou Ngumbu (33-6, 12 KO) z Francji.

- Mój rywal był w formie i przybył tutaj po wygraną. Kilka razy dobrze trafił. Wiedziałem doskonale, że może mnie skontrować kiedy ja biłem prawą ręką, stąd też cały czas musiałem mieć się na baczności. Wygrana to wygrana. Pojedynek okazał się trudny, lecz dobrze było wrócić zwycięstwem po porażce w poprzednim występie - stwierdził Fonfara.

- Chciałem skończyć przeciwnika w piątej rundzie przed czasem, gdy był zamroczony, jednak wciąż musiałem uważać na ewentualne kontry z jego strony - kontynuował "Polski Książę", rozwijając temat potencjalnego rewanżu ze Stevensonem.

- Myślę o nim każdego dnia. Potrzebuję jeszcze jednej walki i będę gotowy na taki rewanż. Dziś moja obrona była lepsza, choć powinienem wyprowadzać więcej ciosów i bić więcej kombinacjami by stać się jeszcze bardziej kompletnym zawodnikiem - dodał Andrzej.