- Wśród Polaków to właśnie Mariusz ma największe szanse na wygrane z czołówką światową i liczę na to, że zostanie pierwszym polskim mistrzem w tym limicie. Rozważamy też spotkanie ze zwycięzcą potyczki Artura Szpilki z Tomaszem Adamkiem w przyszłym roku - nie ukrywa Ivaylo Gotzev, menadżer Mariusza Wacha (28-1, 15 KO), który niespełna dwa tygodnie temu powrócił po długiej przerwie zwycięstwem nad Samirem Kurtagiciem.