WKRÓTCE REWANŻ GROVES vs DeGALE?

Redakcja, Sky Sports

2014-10-24

Być może już wkrótce George Groves (20-2, 15 KO) i James DeGale (19-1, 13 KO) rozstrzygną pomiędzy sobą, kto jest drugim najlepszym, po Carlu Frochu, brytyjskim pięściarzem w wadze super średniej.

Bokserzy spotkali się w tym tygodniu w studiu telewizji Sky Sports, gdzie wrócili do walki z 2011 roku, wygranej dwa do remisu przez Grovesa. Od tego czasu "Saint George" zaliczył dwie porażki – obie z Frochem – o czym nie omieszkał wspomnieć DeGale.

- On dwa razy walczył o mistrzostwo świata i dwa razy został znokautowany. I drugi nokaut był naprawdę ciężki, przez takie nokauty kończą się kariery. Mimo to George nadal rzuca wyzwania Carlowi. A mówił, że to ja mam urojenia! – powiedział 28-latek.

Złoty medalista olimpijski z Pekinu zapewnia, że poczynił postępy od czasu walki z Grovesem i chętnie udowodni mu to w ringu. Jego rywal odpowiada, że rewanż być może się odbędzie, ale wynik będzie taki sam.

- To byłaby inna walka, choć znowu bym wygrał. Tym razem po prostu zwyciężyłbym w lepszym stylu. James myśli, że wygrał pierwszą walkę, ale ja wiem, że to ja byłem lepszy. Jest różnica między wiarą a wiedzą – stwierdził.

Obaj pięsciarze kolejny pojedynek stoczą 22 listopada w Liverpoolu. Groves zmierzy się w Echo Arena z Denisem Douglinem (17-3, 10 KO0, a DeGale z Marco Antonio Peribanem (20-2-1, 13 KO).