LUIS ORTIZ NA DOPINGU W WALCE Z KAYODE!

Luis Ortiz (22-0, 19 KO) w ubiegłym miesiącu zdemolował szybko Lateefa Kayode (20-1, 16 KO) i zdobył pas federacji WBA wagi ciężkiej w wersji tymczasowej. Teraz jednak okazało się, że wpadł na dopingu i walka prawdopodobnie zostanie uznana za nieodbytą.

- Trenuję bardzo ciężko bez żadnych wspomagaczy i oczekuję tego samego od moich rywali. Nie jest dobrze dla tego sportu, gdy dzieciaki obserwują to i widzą, że pięściarze oszukują w ten sposób. Mam tylko nadzieję, że federacja WBA postąpi tym razem słusznie, bo IBO zapomniała o mnie po tym jak złapano na dopingu Tarvera. Moim zdaniem pas WBA teraz powinien mi zostać po prostu dany, a przynajmniej powinienem dostać znów szansę pobicia się o niego. Ja byłem w porządku, on nie. Naprawdę poczułem jego ciosy i teraz już wiem skąd ta siła się wzięła - nie ukrywa pokonany wtedy Nigeryjczyk.

- Ortiz zawsze był duży, a przy tym wolny. Kiedy zobaczyliśmy go na ceremonii ważenia, był w dużo lepszej formie fizycznej niż wcześniej i nie spodziewaliśmy się szczerze mówiąc takiej sylwetki oraz szybkości z jego strony - dodał Steve Feder, menadżer Kayode.