HBO CHCE WALKI GOŁOWKINA Z ANDRE WARDEM

Redakcja, HBO

2014-10-19

Komentatorzy stacji HBO, która transmitowała w Stanach Zjednoczonych pojedynek Giennadija Gołowkina (31-0, 28 KO) z Marco Antonio Rubio (59-7-1, 51 KO), są zachwyceni postawą Kazacha. - Ten facet to potwór, maszyna do zabijania, współczesna wersja Mike'a Tysona - stwierdził Roy Jones Jr.

Gołowkin znokautował Rubio już w drugiej rundzie, potwierdzając renomę najgroźniejszego dzisiaj punchera w świecie boksu. Jones Jr, podobnie jak kibice, czeka teraz na większe walki z udziałem Kazacha – szczególnie na pojedynek z boksującym o kategorię wyżej Andre Wardem (27-0, 14 KO).

- To byłaby wspaniała walka. Andre potrzebuje rywala, który by przed nim stanął i zrobił z tego pojedynek szachowy. Gdybym był promotorem Warda, właśnie do tej potyczki bym dążył. To idealne starcie dla Andre – powiedział.

Zobacz też: GOŁOWKIN WRÓCI W LUTYM

Inny komentator HBO Jim Lampley zdradził, że przed walką Gołowkina z Rubio otrzymał wiadomość od obozu Warda, który podkreślał, iż jest gotowy boksować z Kazachem w każdym miejscu i o każdej porze.

- To znamienne, że jedyny zawodnik z czołówki, który wydaje się być chętny do walki z Gołowkinem, to być może najlepszy pięściarz bez podziału na kategorie wagowe, zawodnik znajdujący się w swoim prime, złoty medalista olimpijski, który nie przegrał od 12 roku życia, wyczyścił swoją dywizję, a do tego ma przewagę warunków fizycznych nad Gołowkinem. Tylko Andre Ward chce z nim walczyć. A to dlatego, że właśnie widzieliśmy, co Gołowkin robi z rywalami – nie mistrzami, ale pretendentami. Całkowicie ich niszczy. Nie ma tutaj szans niespodziankę, Gołowkin nie przegra ze średniakiem. Teraz, gdy ma coraz więcej kibiców i gwarantuje coraz większe zyski, może w końcu skusi do walki największe gwiazdy – skomentował Max Kellerman.

Ward, który w ostatnich miesiącach był skonfliktowany ze swoim nieżyjącym już promotorem Danem Goossenem, pauzuje od listopada ubiegłego roku. Wciąż nie wiadomo, kiedy wróci na ring.