BRACIA RAHMAN POZWALI MAYWEATHERA ZA SPARINGI

Redakcja, Yahoo! Sports

2014-10-18

Wraca temat sparingów w gymie Floyda Mayweathera Jr (47-0, 26 KO). Najlepszemu bokserowi świata odpuściła już Komisja Sportowa Stanu Nevada (NSAC), ale nie zamierzają tego zrobić bracia Hasim Rahman Jr i Sharif Rahman, synowie byłego mistrza świata wagi ciężkiej.

We wrześniu NSAC zażądała od Mayweathera wyjaśnień w sprawie wydarzeń pokazanych w drugim odcinku programu "All Access", wyemitowanym przez telewizję Showtime przed jego rewanżem z Marcosem Maidaną. Widzowie zobaczyli w nim, jak młodszy z Rahmanów, 18-letni Sharif, został rozbity podczas sparingu przez Donovana Camerona. O pięć lat starszy brat domagał się natychmiastowego rewanżu. Jego pojedynek z Cameronem miał trwać jedną, 31-minutową rundę, w trakcie której miało nie być żadnych przerw.

- Chłopaki walczą na śmierć. Nie jest to w porządku, ale takie są u nas zasady – komentował Mayweather, określając sparingi mianem "dog house".

Przed komisją 37-letni Amerykanin wyjaśnił, że w rzeczywistości były przerwy w trakcie 31-minutowej rundy, a program został w dużej mierze ustawiony, aby zdobyć oglądalność. Bracia są jednak innego zdania – twierdzą, że istotnie nie było chwili wypoczynku i domagają się od Mayweathera odszkodowania.

Oskarżają pięściarza, jego grupę Mayweather Promotions oraz telewizję Showtime – m.in. o pobicie, bezpodstawne wzbogacenie, a nawet pozbawienie wolności. Sharif utrzymuje bowiem, że doznał kontuzji w trakcie sparingu i potrzebował pomocy medycznej, lecz Mayweather nie pozwolił mu opuścić ringu. Słynny bokser miał nakazać przebywającym w gymie, aby pobili Sharifa poza ringiem, jeżeli z niego zejdzie. Do telewizji Showtime Rahmanowie mają z kolei pretensje o to, że bez zgody wykorzystała ich nazwisko i wizerunek.

Przedstawiciele Mayweathera sprawy nie komentują.