BOJCOW MA WRÓCIĆ NA PRZESTRZENI DWÓCH MIESIĘCY

Cezary Kolasa, sportbox.ru

2014-10-10

Denis Bojcow (34-1, 26 KO) chce jak najszybciej wrócić do łask kibiców, a przede wszystkim znów liczyć się w wadze ciężkiej. Pod koniec sierpnia podczas gali w niemieckim Halle Rosjanin udanie powrócił, zwyciężając Timura Musafarova. Niewykluczone, że w tym roku 28-latka zobaczymy jeszcze w ringu.

Bojcow od lat był w szerokiej czołówce królewskiej kategorii. I kiedy wydawało się, że po transferze z upadającej grupy Universum do największej w Europie stajni Sauerland, Rosjanin doczeka się starcia o mistrzostwo świata, to w październiku ubiegłego roku nieoczekiwanie zmuszony został uznać wyższość byłego rugbysty, wspomnianego Alexa Leapai. Skutkiem tego z Władimirem Kliczko zaboksował Samoańczyk, a mieszkaniec Hamburga musiał obejść się ze smakiem.

Przegrana była na tyle bolesna i upokarzająca, że włodarze grupy, głosem m.in. Kalle Sauerlanda postawili tezę jasno - Bojcow nie jest jeszcze gotowy na wielkie walki.

Według wstępnych informacji, najbliższy rywal byłego amatorskiego mistrza świata juniorów zapewne nie będzie z wysokiej półki, a poziomem zbliżony może być do ostatniego przeciwnika 28-latka, czyli Timura Musafarova. Ma to związek z niezwykle słabą postawą Rosjanina podczas tego starcia.