SKRZECZ O PORAŻCE KOŁODZIEJA: JAK SIĘ NIE MA DO CZEGOŚ SERCA...

Redakcja, x-news

2014-09-29

- Jak się nie ma serca do czegoś, to nie powinno się robić to co się robi - w takich nieoczekiwanie ostrych słowach porażkę Pawła Kołodzieja (33-1, 18 KO) w Moskwie podsumował Paweł Skrzecz, który jeszcze kilkanaście miesięcy temu był jego drugim trenerem, asystując w narożniku Fiodorowi Łapinowi.

- Jaka walka? Ja tam nie pamiętam żadnej walki. Pierwsza runda była badająca, tylko nie wiadomo kto bardziej badał, Lebiediew czy Kołodziej. Lebiediew zrobił to co miał zrobić, zwód na dół, Paweł opuścił ręce, a wtedy dostał lewy sierp ścinający z nóg. I było po walce - powiedział Skrzecz.

KOŁODZIEJ ZNOKAUTOWANY

Przypomnijmy, iż stawką sobotniej potyczki był należący do Rosjanina tytuł mistrza świata federacji WBA kategorii junior ciężkiej.