LEBIEDIEW: TROCHĘ SIĘ POŚPIESZYŁEM

Redakcja, SportBox.ru

2014-09-28

Naturalnie Denis Lebiediew (26-2, 20 KO) był faworytem wczorajszej potyczki z naszym Pawłem Kołodziejem (33-1, 18 KO), ale nawet on nie spodziewał się takiego obrotu spraw. Rosjanin łatwo uporał się z naszym rodakiem, skutecznie broniąc tytułu mistrza świata federacji WBA kategorii junior ciężkiej.

- Szczerze mówiąc tak wczesne zakończenie pojedynku było dla mnie zaskakujące. Mój trener Freddie Roach ułożył taktykę w ten sposób, by przez pierwsze dwie rundy koncentrować się na tułowiu rywala, a dopiero od trzeciej bić na górę. Ja się trochę pośpieszyłem z tą akcją na głowę i nagle było po wszystkim - relacjonuje rosyjski bombardier.

- Miałem spokojnie boksować, nie napalać się na ataki i badać co można, a czego nie. Cóż, trochę jak widać się pośpieszyłem - dodał Lebiediew.