RIABIŃSKI: ROK TEMU DROZD NIE BYŁ GOTOWY NA WŁODARCZYKA

Aleksiej Sukaczew, boxingscene.com

2014-09-24

Promotor sobotniej gali w Moskwie Andriej Riabiński przyznał, że jeszcze niedawno nie wierzył, aby Grigorij Drozd (38-1, 27 KO) był w stanie rywalizować o mistrzostwo świata z Krzysztofem Włodarczykiem (49-2-1, 35 KO). Ostatnie miesiące zmieniły jednak jego podejście o 180 stopni.

- Prawdę mówiąc, rok temu uważałem, że nie jest gotowy. Grigorij przeszedł jednak przemianę. Stał się lepszy technicznie, bardziej wszechstronny. Zaczął dostrzegać pełny obraz sytuacji, zaczął czuć boks, nauczył się kontrolować swoją siłę. Miło się obserwowało ten proces. Dzięki temu zaczęliśmy poważnie myśleć o pojedynku z Włodarczykiem. To dla Grigorija walka życia – powiedział rosyjski promotor.

Zobacz: MASTERNAK STAWIA NA DIABLO

W sobotę w Moskwie zaboksuje też inny zawodnik Riabińskiego, mistrz WBA Denis Lebiediew (25-2, 19 KO), który podejmie Pawła Kołodzieja (33-0, 18 KO). Rywal Polaka myśli jużo walce unifikacyjnej z Marco Huckiem, ale promotor radzi, aby nie wybiegał tak daleko w przyszłość.

- Wszystko po kolei, najpierw musi się dobrze spisać walce z Polakiem. Ostatnio nie miał łatwo, jego doświadczenia z Donem Kingiem kosztowały go wiele zdrowia psychicznego i fizycznego. Musi się teraz odbudować, a potem dopiero myśleć o większych walkach. Jest za wcześnie, aby mówić o Hucku – stwierdził Riabiński.