GARCIA: GOŁOWKIN ŁATWY DO TRAFIENIA

Rick Reeno, boxingscene.com

2014-09-12

Robert Garcia nie może narzekać na brak wyzwań. Na przestrzeni niewiele ponad miesiąca jego podopieczni zmierzą się z czołowymi zawodnikami rankingów bez podziału na kategorie wagowe. Faworytami nie są, ale Garcia wierzy w komplet zwycięstw.

Już w nocy z soboty na niedzielę szkoleniowiec z Oxnard stanie w narożniku Marcosa Maidany (35-4, 31 KO), który spróbuje utrzeć nosa Floydowi Mayweatherowi Jr (46-0, 26 KO). Kilkadziesiąt dni później, 18 października, arcytrudne zadanie czeka też innego zawodnika Garcii – Marco Antonio Rubio (59-6-1, 51 KO) wejdzie do ringu z siejącym postrach w kategorii średniej Giennadijem Gołowkinem (30-0, 27 KO). Idący jak burza przez zawodowe ringi Kazach wygrał siedemnaście ostatnich walk przed czasem i nic nie zapowiada, aby miał zwolnić, jednak Garcia widzi szansę dla doświadczonego Meksykanina.

Zobacz: GOŁOWKIN CORAZ WYŻEJ W RANKINGU

- Gołowkin ma podejrzaną obronę. Mówili to już Freddie Roach i Andre Ward. Rozmawiałem też na ten temat z moim ojcem, który ma ogromną wiedzę na temat boksu. Przy każdej walce "GGG" powtarza, że Gołowkin jest twardy, ma przed sobą wspaniałą przyszłość, ale też jest dość łatwy do trafienia i trudno powiedzieć, co się wydarzy, gdy zepchnie go do obrony i zacznie uderzać prawdziwy średni. Rywale boją się Gołowkina, my staramy się uniknąć takiego nastawienia. Rubio musi być gotowy na przyjęcie mocnych ciosów, wytrzymać do późniejszych rund. Kto wie, co się w nich wydarzy. Kto wie, co się stanie, gdy Gołowkin dozna rozcięcia czy opuchlizny – powiedział szkoleniowiec.

Stawką październikowej walki będą pasy WBA i IBO oraz tymczasowy WBC w wadze średniej.