POGROMCA BRACI KLICZKO: TRZEBA BYĆ TWARDYM PSYCHICZNIE

Aleksiej Lezin, jedyny człowiek, który pokonał zarówno Władimira, jak i Witalija Kliczkę, twierdzi, że nastawienie mentalne może być kluczem do pokonania młodszego z braci. Dlatego radzi jego najbliższemu rywalowi Kubratowi Pulewowi (20-0, 11 KO), aby 15 listopada zaprezentował żelazną psychikę i nie przestraszył się sławnego Ukraińca.

- Pulew musi być twardy psychicznie, bo Kliczko ma ogromne doświadczenie. Musi wytrzymać pierwsze dwie, trzy rundy. To będzie gra psychologiczna, kto kogo zdoła przechytrzyć. Bardzo ważne jest, aby Kubrat walczył w swoim stylu. Jeżeli przyjmie warunki Kliczko, nic dobrego z tego nie wyniknie – mówi Rosjanin.

Zobacz: PULEW OSKARŻA KLICZKĘ

Lezin obu braci pokonał na amatorstwie. Witalija zwyciężył m.in. w finale mistrzostw świata w Berlinie w 1995 roku. Nad Władimirem triumfował z kolei rok później w walce o złoto mistrzostw Europy w Vejle.

- Z Władimirem boksowałem cztery razy, dwa razy wygrałem i dwa przegrałem. Pokonał mnie między innymi na igrzyskach w Atlancie. Sędziowie nie zaliczyli mi wtedy punktów, taka była ich decyzja. Poza tym byłem wtedy trochę chory, to też mogło wpłynąć na moją porażkę. Dwa razy byłem jednak lepszym. Z Witalijem też mam na koncie dwa wysokie zwycięstwa. Kiedy z nim walczyłem, miał większe doświadczenie niż ja. Mimo to wygrałem. Byłem lepiej przygotowany mentalnie - wspomina Lezin.