GARCIA: PACQUIAO TRUDNIEJSZY NIŻ MAYWEATHER

Luis Sandoval, boxingscene.com

2014-09-02

Robert Garcia jest uznawany za jednego z najlepszych trenerów świata. Jego podopieczni brali udział w największych z możliwych walk - przeciw gwiazdom pierwszego formatu - takim jak Floyd Mayweather (46-0, 26 KO) i Manny Pacquiao (56-5-2, 38 KO). Szkoleniowiec z Oxnard uważa, że trudniej jest przygotować zawodnika do pojedynku z tym drugim.

- Myślę, że Pacquiao jest trudniejszym przeciwnikiem. Dwa razy moi zawodnicy walczyli z Pacquiao, teraz czeka mnie też drugi raz z Mayweatherem i uważam, że trudniej przygotować się pod Pacquiao. Jego styl doskok/odskok i zejścia na boki sprawiają, że jest trudniejszym rywalem - ocenia Garcia.

W 2010 roku "Pacman" zmasakrował twardego jak skała Antonio Margarito i "Dziadek" nie był w stanie pomóc "Tornadu z Tijuany". Trzy lata później gorsza już wersja Filipińczyka nie dała żadnych szans Brandonowi Riosowi, który odgrażał się, że w przeciwieństwie do Margarito nie jest workiem treningowym.

Zobacz też: PACQUIAO: FLOYD BOI SIĘ O REKORD

Znacznie lepiej Marcos Maidana (35-4, 31 KO) wypadł na tle Mayweathera. Przed majową walką wszyscy skazywali "El Chino" na porażkę", ale argentyński puncher napsuł wiele krwi Amerykaninowi i pozostawił po sobie bardzo dobre wrażenie. Sporo osób na gorąco sądziło nawet, że Maidana został nieco oszukany przez sędziów, ale dziś powszechnie panuje opinia że Floyd był tamtej nocy nieco lepszy. Rewanż już 13 września.

- Różnica na korzyść Pacquiao polega na tym, że musisz być gotowy na jego szybkość, siłę, niecodzienne kąty zadawania ciosów i pracę nóg. Mayweather ma tylko jeden styl, w dodatku bardzo defensywny i raczej go nie zmienia. Pacquiao potrafi zmieniać różne rzeczy i dlatego uważam, że jest trudniejszym rywalem - kończy Garcia.

Maidana nawet nie kryje, że po rewanżu z Mayweatherem chętnie sprawdzi się także z "Pacmanem". Trener "El Chino" nie widzi problemu. - A czemu nie mielibyśmy potem walczyć z drugim najlepszym zawodnikiem świata? To zapewni największe pieniądze i będzie miało najwięcej sensu. Zgadzam się z Maidaną.