MAIDANA: BĘDĘ GO GONIŁ

Edward Chaykovsky, Boxingscene

2014-08-28

Na dwa tygodnie przed wielkim rewanżem Marcos Rene Maidana (35-4, 31 KO) podgrzewa atmosferę i atakuje werbalni Floyda Mayweathera Jr (46-0, 26 KO). Czy to prawdziwa niechęć, czy też tylko próba zwiększenia zainteresowania pojedynkiem, trudno powiedzieć, ale Argentyńczyk wydaje się być szczery w tym co mówi i robi.

- Usiądę na nim od pierwszego gongu i spróbuję przełamać swoją siłą. Jestem jednak przygotowany na wszystko i jeśli on będzie uciekał przede mną niczym jakaś dziwka, ja będę go gonił. Jestem na to gotowy. Mayweathera trudno znokautować, gdyż on dużo biega, ale oczywiście dam z siebie wszystko i zobaczymy jak to się skończy. Chciałbym by walczył jak prawdziwy facet, przestał beczeć i naprawdę walczył - stwierdził pretendent.

- Dopóki miałem go na linach w pierwszej walce, radziłem sobie świetne. Problemy zaczynały się gdy on się więcej ruszał. Nie okażę mu żadnego respektu - dodał Maidana.