RUBIO O WALCE Z GOŁOWKINEM: ZADECYDUJE SIŁA I KONDYCJA

Miguel Rivera, Boxingscene

2014-08-26

Marco Antonio Rubio (59-6-1, 51 KO) w końcu doczekał się walki na najwyższym poziomie i 18 października spotka się z postrachem wagi średniej, Giennadijem Gołowkinem (30-0, 27 KO). Ponadto dostał zapewnienie od władz federacji WBC, gdzie piastuje pas w wersji tymczasowej, że w razie sprawienia sensacji i pokonania Kazacha, kolejny pojedynek z nim będzie musiał stoczyć Miguel Cotto (39-4, 32 KO).

Naturalnie zdecydowanym faworytem pozostaje "GGG", jednak Meksykanin wierzy, że znajdzie klucz do pokonania tego bombardiera. Wszak samemu potrafi mocno przyłożyć i znokautować.

- Przede wszystkim podstawą jest trudny obóz przygotowawczy. Żeby pokonać takiego zawodnika jak Gołowkin trzeba być przygotowanym na kilka rozwiązań i zmieniać taktykę. Tu nie wystarczą tylko uniki i lewy prosty. W tego typu potyczkach należy użyć wszystkiego co można robić w boksie by zapewnić sobie wygraną z taką maszyną jak on. Decydującym czynnikiem będzie siła i kondycja - uważa 34-letni Meksykanin.

- Doskonale zdaję sobie sprawę z tego, jak ciężkie przede mną zadanie, ale to tylko sprawia mi jeszcze większą frajdę. Właśnie tego chciałem całe życie, czyli walk z najlepszymi na świecie - dodał Rubio.