KLICZKO: TO BYŁ JEDEN Z NAJLEPSZYCH OBOZÓW

Redakcja, YouTube

2014-08-26

Władimir Kliczko (62-3, 52 KO) szczerze żałuje, że jego walka z Kubratem Pulewem (20-0, 11 KO) nie odbędzie się 6 września. - Znajdowałem się w fantastycznej formie - powiedział Ukrainiec, który w poniedziałek wycofał się z pojedynku z powodu kontuzji.

Zobacz też: KLICZKO KONTUZJOWANY

Mistrz świata wagi ciężkiej przygotowywał się do potyczki z Bułgarem w austriackim Going, gdzie w sparingach pomagali mu m.in. Anthony Joshua, Kevin Johnson i Malik Scott. Wczoraj, gdy stało się jasne, że naderwany biceps uniemożliwi mu wrześniowy występ, zebrał całą grupę pod ringiem i podziękował wszystkim za obecność. Podkreślił, że były to wyjątkowe przygotowania.

- Czułem się znakomicie, to był jeden z najlepszych obozów w moim życiu. Jestem w doskonałej formie, a wszystko dzięki wam – moim sparingpartnerom. Nie miałem nigdy lepszej grupy sparingpartnerów. To idealna kombinacja, razem macie wszystko to, czego potrzebuję. Bardzo chciałbym walczyć, ale w dwa tygodnie ta kontuzja się nie zagoi. Trudno, nie jest to pierwszy raz. Wrócę w październiku lub listopadzie – powiedział "Dr Stalowy Młot".

Wstępnie przełożona walka Kliczko vs Pulew planowana jest na 15 listopada.