MAYWEATHER: PO WALCE PRZYPOMNĘ KHANOWI JEGO SŁOWA

Redakcja, dailymail.co.uk

2014-08-23

Amir Khan (29-3, 19 KO) stwierdził niedawno, że walka z Mannym Pacquiao byłaby trudniejsza niż z Floydem Mayweatherem Jr (46-0, 26 KO). Amerykanin jest oczywiście innego zdania. I podkreśla, że wkrótce może dowieść swojej racji w ringu.

- Widziałem te komentarze. Nie mam na nie żadnej odpowiedzi. Po prostu mu o nich przypomnę po tym, jak go pokonam – powiedział.

Zobacz też: PACQUIAO TRUDNIEJSZY NIŻ FLOYD

Brytyjczyk był w ostatnich miesiącach przymierzany do pojedynku z niepokonanym Amerykaninem, ale ten skupił się na rywalizacji z Marcosem Maidaną (35-4, 31 KO), z którym zmierzy się po raz drugi 13 września w Las Vegas. Nie odbiera jednak kibicom nadziei na starcie z Khanem.

- On wie, że ta walka może się jeszcze odbyć. To ekscytujący zawodnik, ale ja nie walczę z byle kim. Na pojedynek ze mną trzeba zasłużyć. Mam nadzieję, że w przyszłym roku spotkamy się w ringu. To możliwe, o ile timing będzie odpowiedni – stwierdził "Money".

Khan na ring wróci prawdopodobnie 6 grudnia w Sheffield. Jeżeli wygra, w maju zmierzy się prawdopodobnie z Kellem Brookiem (33-0, 22 KO).