JOSHUA NIE SPIESZY SIĘ DO WALKI Z KLICZKĄ

Redakcja, boxrec.com

2014-08-22

Anthony Joshua (7-0, 7 KO), który od kilku dni przebywa na obozie treningowym Władimira Kliczki (62-3, 52 KO), przyznaje, że nie spieszy mu się do konfrontacji z Ukraińcem na ringu zawodowym. - Nie jestem jeszcze na jego poziomie, nie ma mowy - tłumaczy.

Kliczko przygotowuje się w Austrii do zaplanowanej na 6 września walki z Kubratem Pulewem (20-0, 11 KO). Wśród jego sparingpartnerów znajdują się m.in. Kevin Johnson, Malik Scott i właśnie Joshua, nadzieja Brytyjczyków na mistrzostwo wagi ciężkiej. Początek kariery złoty medalista olimpijski z Londynu ma bardzo udany, jednak nie daje się z tego powodu ponieść emocjom.

Zobacz też: KLICZKO NA DOPINGU?

- Na razie skupiam się na zawodnikach typu Sexton czy Towers. Potem przyjdzie czas na Fury’ego, Price’a, Chisorę. I dopiero wtedy będę mógł myśleć o Kliczce, Wilderze czy Stiverne'ie. Dobrze wiem, gdzie jestem w tej chwili ja, a gdzie Kliczko. Chcę jak najwięcej wyciągnąć z tych sparingów. Rzadko kiedy mam okazję trenować z kimś, kto stawia mi opór. Przebywanie przy mistrzu jest bardzo ekscytujące – stwierdził 24-latek z Watford.

Joshua wróci na ring tydzień po Kliczce – 13 września zaboksuje z nieznanym jeszcze rywalem na gali w Manchesterze. W październiku z kolei ma się zmierzyć z doświadczonym Michaelem Sprottem (42-22, 17 KO).