BOENTE: REWANŻ Z POWIETKINEM JEST REALNY

Foto: Boxingscene, SportBox.ru

2014-08-20

Bernd Boente, menadżer Władimira Kliczki (62-3, 52 KO) przyznał, iż on wraz z grupą K2 bierze pod uwagę rewanż mistrza świata wszechwag federacji WBA, WBO i IBF z Aleksandrem Powietkinem (27-1, 19 KO).

Rosjanin po punktowej porażce z Ukraińcem związał się kontraktem z miliarderem Andriejem Riabińskim i udanie powrócił do gry efektownym nokautem nad Manuelem Charrem. A już 25 października czeka go na pewno trudna przeprawa z mocno bijącym Carlosem Takamem (30-1-1, 23 KO). Władimir natomiast 6 września przystąpi do kolejnej obrony swoich pasów, mając za pretendenta Kubrata Pulewa (20-0, 11 KO).

- Władimir wysłał nawet sms-a Powietkinowi z gratulacjami po jego ostatnim zwycięstwie. Ich rewanż jest jak najbardziej możliwy, lecz Aleksander musi najpierw wrócić na wysoką pozycję. A wtedy nie będziemy mieli problemu z tym, by dać mu drugą szansę. To przecież wciąż pięściarz z elity wagi ciężkiej. Póki co koncentrujemy się jednak wyłącznie na najbliższej potyczce z Pulewem - powiedział Boente.

Przypomnijmy, że w październiku ubiegłego roku Kliczko pokonał wysoko na punkty Powietkina, ale duże kontrowersje wzbudziła praca sędziego ringowego, który pozwalał mistrzowi na klinczowanie i faulowanie Rosjanina, kiedy ten tylko przedzierał się do półdystansu.