KRZYSZTOF WŁODARCZYK: CHODZIŁEM NA DUŻE USTĘPSTWA

Redakcja, PolsatSport.pl

2014-08-11

- Ja tylko trenuję. Wszystko stoi w miejscu i wszystko zależy od moich promotorów - mówi w rozmowie z Karoliną Owczarz ostro i bezkompromisowo Krzysztof Włodarczyk (49-2-1, 35 KO) o wciąż nie zamkniętych negocjacjach odnośnie wrześniowej walki z Grigorijem Drozdem (38-1, 27 KO). Jak widać konflikt między naszym jedynym mistrzem świata a promotorami wciąż nie został zażegnany.

- Ja powiedziałem, że poniżej pewnej kwoty nie zejdę i nie życzę sobie łapania mnie za słówka. Kiedy mówię do promotora daną kwotę, a ten od razu z góry zakłada, że nie da rady tyle… Coś jest chyba nie tak? Podałem taką sumę, jaka mnie usatysfakcjonuje i to się nie zmieni - kontynuował popularny "Diablo", champion federacji WBC kategorii junior ciężkiej.

- Wysłuchiwałem przed 14 lat masę rzeczy, krytyki, chodziłem na duże ustępstwa. Nie kłóciłem się. Nawet przy walce we Włoszech, gdzie wiem, że Panowie sobie dobrze zarobili. Nie narzekałem też przy walkach w Łodzi, czy Chicago i Australii. Teraz totalnie nie rozumiem, skąd w nich taka złość.