BLISKO WALKI BURNS vs HARRISON

John MacDonald, Boxingscene

2014-08-08

Prawdopodobnie na koniec roku brytyjscy kibice zobaczą pojedynek swoich dwóch niegdyś wielkich, dziś już trochę przebrzmiałych gwiazd. Ale najpierw jeden z nich - Ricky Burns (36-4-1, 11 KO), musi wykonać swoje zadanie i pokonać nieznanego jeszcze rywala 4 października podczas gali w Leeds.

Szkot to były mistrz świata kategorii super piórkowej oraz lekkiej, ale po ostatnich niepowodzeniach postanowił zmienić dywizję na junior półśrednią. Jeśli wygra w październiku w swoim debiucie w nowym limicie, wówczas na sam koniec roku naprzeciw niego stanie wspaniały, ale niespełniony Scott Harrison (27-3-2, 15 KO).

Z kolei ten waleczny Szkot dwukrotnie sięgał po mistrzostwo wagi piórkowej i był uważany za jej lidera, niestety problemy z alkoholem w połączeniu z krewkim temperamentem co chwilę doprowadzały go do "ulicznych sparingów". O takich potyczkach prasa donosiła praktycznie co drugi-trzeci weekend i w końcu skończyło się na więzieniu. Po łącznie siedmioletniej przerwie od boksu Scott powrócił dwoma zwycięstwami, by w zeszłym roku przegrać wyraźnie z Liamem Walshem.

Tak więc kariery obu panów są już na ukończeniu. Wygrany co najwyżej ją trochę przedłuży, ale pewnie Szkoci chętnie obejrzą ten spektakl...