- Ta walka prawdopodobnie się nie odbędzie, wskazują na to wszystkie znaki na niebie. A jeśli się mylę, to dobrze, bo poznamy najlepszego polskiego zawodnika wagi ciężkiej - uważa Mariusz Kołodziej, odnosząc się do walki Artura Szpilki (16-1, 12 KO) z Tomaszem Adamkiem (49-3, 29 KO). Sławny polonijny promotor odniósł się również do swoich podopiecznych - Kamila Łaszczyka, Patryka Szymańskiego czy Mariusza Wacha.