USTINOW WIDZIAŁ W OCZACH FURY'EGO NIEPEWNOŚĆ

Na godziny przed zeszłotygodniową galą w Manchesterze Tyson Fury (22-0, 16 KO) wycofał się z walki z Aleksandrem Ustinowem (29-1, 21 KO), który zastępował Derecka Chisorę. Obóz olbrzymiego Białorusina ma jednak swoją własną teorię na ten temat.

Aleksander Krassiuk - przedstawiciel stajni K2 Promotions na Ukrainę, powrócił do tamtych wydarzeń i opowiedział swój punkt widzenia.

- Oczywiście jeśli ktoś z rodziny ma problemy zdrowotne, to wpływa niekorzystnie na człowieka. Nasze myśli są więc skierowane na wujka Fury'ego i życzymy mu szybkiego powrotu do normalności. Ale jak powiedział kiedyś Mike Tyson, jeśli jesteś profesjonalistą, musisz zachowywać się jak profesjonalista. A to znaczy, że sprawy trzeba doprowadzać do końca. Gdyby coś podobnego stało się z rodziną policjanta czy strażaka, oni nie zostawiliby przecież ludzi bez pomocy. Ustinow po ceremonii ważenia powiedział mi, że widział w oczach Fury'ego niepewność. Anglik nie wierzył w siebie i Aleksander przeczuwał coś złego. Nie chcę krytykować Tysona, to jego decyzja, lecz jednego jestem pewien, to nie byłaby dla niego łatwa przeprawa. Aleksander był w wyśmienitej formie - zapewnia Krassiuk.