Shannon Briggs (55-6-1, 48 KO) coraz bardziej zbliża się do Władimira Kliczki (62-3, 52 KO). We wtorkowy poranek były i obecny mistrz świata stanęli nawet w jednym ringu.
Briggs wtargnął na otwarty trening czempiona, który na Florydzie przygotowuje się do wrześniowej konfrontacji z Kubratem Pulewem (20-0, 11 KO). Pięściarze wymienili kilka słów, a po chwili wzburzony Amerykanin wtargnął na ring, na którym przebywał Kliczko. Do akcji szybko wkroczył były mistrz wagi ciężkiej Michael Moorer, rozdzielając zwaśnionych bokserów.
Zobacz też: BRIGGS SZALEJE NA KONFERENCJI
- Gdyby nie Moorer, znokautowałbym go. Teraz to ja jestem mistrzem, a on moim sparingpartnerem. Nie zrobił na mnie wrażenia. Uczynię go moją… - skomentował Briggs całe zajście na Twitterze.
Briggs, który wrócił na ring w kwietniu bieżącego roku, od dawna zapowiada, że odświeży wagę ciężką i zdetronizuje Kliczkę. W ostatnich tygodniach już kilkakrotnie starał się uprzykrzyć mistrzowi życie, m.in. przed walką Ukraińca z Alexem Leapaiem, kiedy zakłócił ceremonię ważenia.
Zdjęcia z wtorkowej konfrontacji można zobaczyć na profilu "Cannona" na Instagramie.