PEREZ: ODEBRALI MI ZWYCIĘSTWO, BO CHCĄ MIEĆ MISTRZA Z USA

Redakcja, The Ring

2014-07-27

Mike Perez (20-1-1, 12 KO) czuje się oszukany przez arbitrów punktowych, którzy w walce w Madison Square Garden wskazali zwycięstwo Bryanta Jenningsa (19-0, 10 KO). Kubańczyk twierdzi, że amerykańscy sędziowie kierowali się patriotyzmem, a nie obiektywizmem.

- Robią wszystko, co mogą, aby mieć w Stanach mistrza wagi ciężkiej. Ja jestem z Kuby, mieszkam w Irlandii, nikogo nie obchodzę. Bez wątpienia nasze narodowości miały wpływ na werdykt – powiedział rozgoryczony 28-latek.

Zawodnik skrytykował też sędziego ringowego Harveya Docka, który w dwunastej rundzie odebrał mu punkt za uderzenie po komendzie stop.

- Wcześniej ani razu mnie nie ostrzegł, nie słyszałem nawet tej komendy. Jennings się odchylił, więc go uderzyłem. On od czwartej rundy atakował głową i sędzia nic nie zrobił. Wygrałem tę walkę, nie mam co do tego wątpliwości. Zrobiłem to, co musiałem. Arbiter odebrał mi zwycięstwo – stwierdził.