MAYWEATHER: BĘDZIEMY BIĆ REKORDY PO TYM, JAK ZAKOŃCZĘ KARIERĘ

Floyd Mayweather Jr (46-0, 26 KO) jest przekonany, że w najbliższych latach nadal będzie odnosić wielkie sukcesy w świecie boksu. Już nie jako zawodnik, a promotor.

W środę Komisja Sportowa Stanu Nevada przyznała grupie niepokonanego zawodnika licencję promotorską. Tym samym Mayweather Promotions może zacząć samodzielnie organizować gale w Las Vegas i innych miastach stanu.

- Chcemy dostarczać kibicom wielkich walk w Las Vegas nawet po tym, jak zakończę karierę. Chcemy nadal bić rekordy. Wiemy, jak tego dokonać – przekonywał Mayweather przed komisją.

Grupa Amerykanina jest już od dłuższego czasu obecna na rynku promotorskim w światowej stolicy hazardu, ale do tej pory było to możliwe tylko dzięki współpracy z Golden Boy Promotions. Teraz nie jest już zależna od stajni Oscara De La Hoyi, a gale może organizować także w dwóch innych stanach – Nowym Jorku i Waszyngtonie.

- Wszyscy jesteśmy bardzo podekscytowani. Mamy znakomity zespół, wszystkie elementy układanki znajdują się w miejscu odpowiednim do tego, abyśmy odnieśli sukces – stwierdził dyrektor wykonawczy MP Leonard Ellerbe.

Członkowie komisji w Nevadzie komplementują tymczasem profesjonalizm, jakim wykazała się grupa Mayweathera składając aplikację.

- Nie widziałem równie kompletnego pakietu – stwierdził komisarz Bill Brady. Wtóruje mu Pat Lundvall: - To doskonała aplikacja, pokazuje szacunek wobec komisji.

Kolejne stany, w których MP będzie się ubiegać o licencję, to Kalifornia, Waszyngton, D.C., Illinois i Michigan – rodzinny stan Mayweathera.