Shane Mosley (47-9-1, 39 KO) po przegranej w listopadzie z Anthonym Mundine zawiesił rękawice na kołku. Teraz jednak za namową rosyjskich promotorów i dużych pieniędzy być może zmieni zdanie.
Wspaniały pięściarz, były mistrz świata wagi lekkiej, półśredniej oraz junior średniej, dostał zapytanie z obozu Fiodora Czudinowa (11-0, 9 KO), młodszego brata Dimitrija, posiadacza pasa WBA w wersji tymczasowej.
Pierwotnie na rywala dla Fiodora szykowano Stanisława Kasztanowa (31-1, 17 KO), jednak nastąpiły pewne problemy i teraz promotorzy starają się namówić "Słodkiego" na powrót. Czy Mosley da się namówić? Podobno każdy ma swoją cenę...